Autor |
Wiadomość |
*Kocik* |
Wysłany: Pon 21:13, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Też myślę że problem tkwi troche na dziełce może lepiej by było tak jak powiedziała Monika żeby została przez parę tygodni w domu i jeżeli się polepzy to niebedą wskazane t\raczej takie wyjazdy |
|
|
Monika |
Wysłany: Sob 13:56, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
Byc moze rzeczywiscie na dzialce moze byc cos co ja uczula ,opryski ,nawozy ,jakies rosliny . Najlepiej bedzie jak mama przez pare tygodni nie bedzie brala kici ze soba ,jesli problem sie zmniejszy to oznacza ,ze te wyjazdy persiczce nie sluza niestety... |
|
|
Basia |
Wysłany: Sob 13:55, 24 Mar 2007 Temat postu: Co jest mojej kotce? |
|
Moja mama posiada prześliczną kotkę perską nierasową. Od dwóch miesięcy powraca ciągle ten sam problem:drapie ona pyszczek, miejsca wokół oczu i na policzkach są zaczerwienione, powstają strupy od tego drapania i ma połamane wąsiki. Badania wykluczyły pasożyty i grzyba, a weterynarz leczy ją na bliżej nieokreśloną alergię. Polega to na tym, że dostaje serię trzech zastrzyków (przeciwbakteryjnych, przeciwświądowych), potem tabletki przez tydzień. Niestety zaraz po zakończeniu kuracji problem powraca. Muszę nadmienić, że mama zabiera kotkę ne weekendy na działkę, gdzie pozwala jej wychodzić na dwór. Czy dobrze przypuszczam, że to "coś" musi kryć się na tej działce?. A może jest inne przypuszczenie?. Kotka ma rok i trzy miesiące i nigdy wcześniej nie pojawiał się taki problem. Bardzo proszę o pomoc. |
|
|